Żywe karpie na rynku – opowiadanie
Ludzie są przyzwyczajeni do jedzenia tego, co kiedyś było częścią ciała czującej istoty i nawet nie zastanawiają się nad tym. Continue Reading
Ludzie są przyzwyczajeni do jedzenia tego, co kiedyś było częścią ciała czującej istoty i nawet nie zastanawiają się nad tym. Continue Reading →
Beaty tymczasowe miejsce na Ziemii znajduje się : 16°58′E, 52°25′N. W labiryncie jej umysłu pląta się wiele niezapisanych myśli, które czasem odnajdują drogę ku wyjściu i stają się poezją. Impulsem do pisania dla niej są intensywne emocje, które balansują entuzjazm… Continue Reading →
Panie premierze jak żyć? Continue Reading →
I simply can’t stand people’s desensitization. The fact that animals have been exploited for thousands of years doesn’t mean it’s right. Continue Reading →
Trójbój, ze mną się nie bój Continue Reading →
Piana taka sama jak alabastrowy odcień mojej skóry. Continue Reading →
In today’s globalization, cultural differences have blurred, besides touristic idiosyncrasies that are kept alive for fun’s sake. Continue Reading →
Kiedyś jadłam chińskie jedzenie w Chinach
Właściwie nazywają to po prostu: jedzeniem. Continue Reading →
Nie Szwajcaria, a droga dziurawa niczym tamtejszy ser. Continue Reading →
Czekam na autobus, na sukces, na szczęście. Continue Reading →