usmiech
Tańczyłem z blondynką-liryczne opowiadanie
Tańczyłem z blondynką, Jej włosy z korzeniami czarniejszymi niż blues Jej swing nie pasujący do latynoskiego rytmu, jej narzeczony zapodziany gdzieś w domu. Tańczyła twarzą lepiej niż biodrami, jej usta były obrazem nieskrępowanej radości Shakira, gdyby nie żyła,… Continue Reading
Żadnej lepszej sukienki- wierz
Żadna kąpiel bardziej krystaliczna niż wanna z wodą z kranu żaden lek silniejszy niż endorfin łez, żadnej prostszej komunikacji niż pocałunek, żadnej lepszej sukienki niż uśmiech na twojej twarzy. Żadnej większej odległości niż ta, którą podróżuje umysł, żadnego większego bogactwa… Continue Reading