O rewolucjach i kapeluszach
które zmieniają kolor wraz z modą
i dobrze na nas wyglądają
i w naszych walkach, aby rozpoczynać
każdy dzień z nową emocją,
chwytając ten lub inny,
aby paradowały w naszych głowach.
I moje ciągłe osiąganie
dystansu między nami wersami,
które buntują się i zmieniają kolor
i modę i noszę je każdego dnia
i za każdym razem kiedy czuję się
obcy dla ciebie, i jestem bardziej sobą,
ale ty przeczytasz moje wiersze i stłumisz
jedną rewolucję i kapelusz podoba ci się
i złapiesz go ode mnie i go nosisz.