Prayer
I go nowhere without you, God, I go nowhere without you, because I don´t know where to go. I submit my ambitions to you, God for you to show me the way. I give up on everything for you, God… Continue Reading
Poems and free verse
I go nowhere without you, God, I go nowhere without you, because I don´t know where to go. I submit my ambitions to you, God for you to show me the way. I give up on everything for you, God… Continue Reading
Życie to najgorszy kryminały gdzie już znamy zakończenie, i staramy się czytać dalej podczas, że na zewnątrz wszyscy się bawią, tak nam się nudzi, że zmieniamy fabułę, wpół-protagonistę i postacie drugorzędne, to jedyna zbrodnia, której nie spieszymy się rozwiązać, wyjątkowa… Continue Reading
Co sie stało? Czy to dla mnie? A gdzie ja jestem? Czy straciłem przytomność znowu? Ale jednak nie piłem wczoraj, chyba. A przecież to mój łóżko, wszystko wygląda w porządku. Chyba po prostu zapomniałem okno otwarty znowu. Muszę się wyprowadzić… Continue Reading
Nie chcę cię rozśmieszyć, nie jestem twoim sarkastycznym klaunem, rzeczy są albo zabawne, albo nie. Nie chcę cię informować, nie mam nic do powiedzenia o polityce lub o tym, jak działa ekonomia. Chcę wyrazić opinię, osobistą, niedoinformowaną o milionie sposobów… Continue Reading
There’s a holy war in Poznan, a witness knocking weekly at my door and a bunch of Baptists singing daily in the old market, while I besiege your shadow with unforgiving and unforgivable revolutions of the heart. Every pretty girl… Continue Reading
I don’t want to amuse you, I’m not your sarcastic clown, things are either funny or not. I don’t want to inform you, I have nothing to say about politics or how the economy works. I want to give opinion,… Continue Reading
Come on girl, answer my call don’t give me a sexy picture and a silent phone. Come on buddy, don’t leave me in the clouds, while I chase after fantasies to find your whereabouts. But my heart is cramping cuz… Continue Reading
Kolejny ranek zobaczył jak śpisz spokojnie przed alarmem a następnie jak obudzisz się, łagodnie, ale brutalnie, zdecydowana jak śnieg padający na zewnątrz, spełnijając swoją rolę do końca, do upadku ostatniego płatka. I nowy poranek będzie świadkiem, wierząc, że widział unikalny… Continue Reading
Kto dla Ciebie napisze pojezję teraz Gdy upuściłem pióro przed moim najlepszym wierszem w umiarkowanej nocy i wyjącym wietrze pojedyncza łza przepływa przez moją twarz. Kto z tobą będzie uprawiać zmarszczki teraz Gdy nasz los jest niezmiennie efemeryczny? Słońce czeka,… Continue Reading
Another morning has seen you sleep placidly before the alarm and then wake up, mildly but brutal, determined as the snow outside, to fulfill your roll till the end, till the last flake has fallen. Then a new morning will… Continue Reading