Panie premierze jak żyć?

Panie premierze jak żyć?

To pytanie stało się hitem, a nawet tytułem gry,

hasłem przewodnim dla partii politycznej.

Ironiczny zwrot, niby prosto zadane pytanie

wyłącznie pod kątem życia ekonomicznego

po stratach finansowych.

Bo jak żyć w świecie nastawionym

na konsumpcję, hedonizm, bez wystarczających dochodów.

Otóż to, ale czy nie ma równie ważnych pytań?

Czy filozofowie sprzed stuleci pytali o tak prozaiczne kwestie?

Cel i sens życia stanowiło główne pytanie,

na które do dziś poszukuje się odpowiedzi,

tak samo jak odnajdywanie własnego ja.

Słowo sensus w języku łacińskim oznacza:

zmysł, uczucie, sposób myślenia.

Dopiero z czasem słowo sens zaczęło być stawiane

na równi z celem życia.

Od czego można zacząć tak złożony temat?

Człowiek stawia sobie cele według priorytetów.

Dąży do osiągnięcia ich, one maja wpływ

na jego decyzje i kierunek myślenia.

Życie jest grą, której zakończeniem jest śmierć.

Po drodze, zanim nastąpi game over,

należy unikać cierpienia i destrukcyjnego działania

na miejsce rozgrywki oraz uczestników gry.

Wydawałoby się proste, ale okazuje się,

że niektórzy chyba mają sekretne kody,

ekstra-skille, a inni nie mogą znaleźć

nawet drogi do lepszego levelu.

Prywatne cele (oczywiście nie te więzienne,

ale czy dwuznaczność tego słowa,

nie pokazuje jak cel może być męczący, obezwładniający.)

*mieć dla kogo żyć.

*i reszta podstawowych potrzeb.

Z życia musi wynikać coś dobrego,

by wartościowe coś nie zostało zniszczone.

-by Beata Dem

soyjuanma86

I'm a writer born in Argentina, but currently living in Poland. I work as an English and French teacher, translator and copywriter.

Leave a Reply

Your email address will not be published.

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.